Panowie uważnie lustrują pociąg. Chyba odwykli do tego widoku. Albo w ogóle go wcześniej nie oglądali... W Niwnicach wsiadła jedna pasażerka! Więc podróżujemy już w czwórkę. Ja, dwie panie i konduktor. A z maszynistami (dwoma) to już sześcioro nas jest. Po równo kolejarzy i pasażerów.