Widok na perony: drugi i pierwszy. Ludzi na nich, jak zwykle, jak na lekarstwo. Ale w pierwszych latach XXI wieku mało kto stąd jeździł w świat pociągiem. Ostatnio na skutek postępującej niezwykle powoli (ale konsekwentnie) rewitalizacji linii do Wrocławia zaczęło się to zmieniać. Przybywa pociągów lokalnych, pojawiają się też nowe (i są przywracane wcześniej zlikwidowane) połączenia dalekobieżne.