Tylne wyjście z przejścia pod peronami w Kędzierzynie
Kiedyś kolega Kolejoman zachęcał mnie do obejrzenia tego wyjścia. Rzeczywiście - wrażenia są niezapomniane, zwłaszcza w listopadowy wieczór. Ciemna, wąska uliczka z jakimiś starymi, fabrycznymi budnynkami. Klimat jak z filmu o seryjnym zabójcy.