Ci, którym nie chciało się w niedzielę wcześniej wstać i podejść do Majdanu, teraz pewnie żałują. Kierownik pociągu uspokaja, że będą pociągi dodatkowe do Balnicy. Z Majdanu, oczywiście, więc jak kto chce, niech się tam wybierze. Część ludzi od razu zrezygnowała z pchania się do wagonów (a właściwie wagonu, tego jednego z miejscami).