Widok w kierunku wyjścia na perony. W środku też przyjemnie. Nie ma żuli, jest czysto, można coś zjeść, kupić kawę w automacie czy gazetę. W czasach gdy robiłem to zdjęcie czysty dworzec był w Polsce rzadkością. We Wrocławiu zarówno dworzec główny, jak i pozostałe odstraszały. Sporo się od tego czasu zmieniło.