Widok wzdłuż wagonu. Zapełnienie połowiczne. Ale po pierwsze jechałem w sobotę, a po drugie miałem miejsce w wagonie nr 6. A, jak bywalcy pociągów Narodowego Przewoźnika wiedzą, system rezerwacji zawsze zaczyna przydzialanie miejsc od wagonów o najniższych numerach. "Szóstka" to wagon przedostatni. W pociągach EIP zwykle największe zapełnienie jest w wagonie nr 2. Czemu nie w "1"? Bo "1" to pierwsza klasa. :)